Magda Linette żegna się z turniejem w Montrealu. Poznanianka wciąż szuka formy
Magda Linette, druga rakieta Polski i dumna reprezentantka Poznania, nie zaliczy tegorocznego startu w Montrealu do udanych. Już w swoim pierwszym meczu w turnieju rangi WTA 1000 odpadła po trzysetowej porażce z Anastasiją Sevastovą 3:6, 6:4, 4:6. Dla poznanianki to kolejny rozczarowujący występ w sezonie 2025.
Po nieudanym występie na kortach trawiastych Wimbledonu, gdzie pożegnała się z turniejem już w pierwszej rundzie, Linette miała nadzieję na lepsze wyniki podczas letniego cyklu rozgrywek na twardej nawierzchni. Choć w Waszyngtonie dało się zauważyć oznaki poprawy, nie przełożyły się one na trwały przełom.
W Montrealu Polka trafiła na doświadczoną, choć obecnie bardzo nisko notowaną rywalkę. Sevastova, wracająca do gry po przerwie macierzyńskiej, zajmuje dopiero 386. miejsce w rankingu WTA, ale pokazała, że nie zapomniała, jak wygrywać.
Linette rozpoczęła mecz bardzo nerwowo. Brak pomysłu na grę, niedokładność oraz kłopoty przy własnym podaniu sprawiły, że w pierwszym secie szybko znalazła się w defensywie. Choć próbowała odrabiać straty, przegrała tę partię 3:6.
Drugiego seta poznanianka rozpoczęła z większą determinacją. Po serii wyrównanych wymian przełamała rywalkę w kluczowym siódmym gemie i utrzymała prowadzenie do końca, wygrywając 6:4. Wydawało się, że to może być moment przełomowy.
Niestety, w trzecim secie znów dała o sobie znać niestabilność formy Linette. Choć przez większą część partii utrzymywała serwis, zabrakło sił i precyzji w decydujących momentach. W dziesiątym gemie została przełamana, a rywalka wykorzystała szansę i zakończyła spotkanie.
Szczególnie bolesny był dla Linette ostatni punkt meczu – podwójny błąd serwisowy przy meczbolu. Symboliczne zakończenie trudnego meczu i trudnego sezonu, w którym tenisistka z Poznania wciąż nie może odnaleźć regularności i pewności siebie.
Przed Magdą Linette kolejne turnieje w Ameryce Północnej. Pozostaje mieć nadzieję, że zdoła odnaleźć optymalną formę na najważniejszy punkt letniego kalendarza – US Open.