Wielkopolski żużel z zielonym światłem. Poznań, Piła, Leszno i Ostrów przed sezonem bez zagrożeń licencyjnych
Ekstraliga Żużlowa zakończyła coroczną ocenę finansową klubów PGE Ekstraligi i METALKAS 2. Ekstraligi. Wyniki przyniosły dobrą wiadomość dla kibiców z Wielkopolski: wszystkie kluby z regionu – z Poznania, Piły, Ostrowa Wielkopolskiego i Leszna – uzyskały pozytywną ocenę, dzięki czemu mogą w pełni uczestniczyć w okienku transferowym, które potrwa od 16 do 20 listopada.
Żaden z szesnastu klubów, które mają wystartować w sezonie 2026, nie został uznany za zagrożony finansowo. Jak podkreśla Ekstraliga Żużlowa, drużyny terminowo spłaciły licencyjne zobowiązania wobec zawodników i pracowników, a poziom pozostałego zadłużenia jest stabilny i nie budzi zastrzeżeń. To szczególnie ważny sygnał w kontekście wcześniejszych obaw o kondycję finansową sportu żużlowego w Polsce.
Zalecenia dotyczące podniesienia kapitałów własnych otrzymały cztery kluby: z Poznania, Ostrowa, Piły i Rzeszowa. W każdym przypadku chodzi o ujemne kapitały księgowe, które nie wpływają jednak na bieżącą działalność ani na możliwość kontraktowania zawodników. Zespół Licencyjny PZM ponownie oceni sytuację tych klubów przed ostatecznym zatwierdzeniem składów.
Największe wyzwania stoją przed obiektami w Poznaniu i Pile. Oba kluby otrzymały rekomendację "zagrożenia infrastrukturalnego", co oznacza konieczność dostarczenia do EŻ oficjalnych harmonogramów modernizacji obiektów, podpisanych przez prezydentów miast.
W przypadku Poznania chodzi o dalszy rozwój stadionu na Golęcinie, który mimo prowadzonych prac nadal wymaga dostosowania do przyszłych standardów licencyjnych. Piła natomiast znajduje się w trakcie odbudowy pozycji ligowej i modernizacji stadionu przy ulicy Bydgoskiej – to inwestycja kluczowa dla stabilnego powrotu pilskiego żużla na centralny poziom rozgrywek.
Wśród klubów, które spełniły wymogi infrastrukturalne, znalazła się także Unia Leszno. Miasto uzgodniło z Ekstraligą dokumenty dotyczące modernizacji stadionu, potwierdzając tym samym gotowość do dalszego utrzymania wysokich standardów obiektu Smoczyka. To kolejny dowód na trwałą współpracę samorządu z jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów regionu.
Ostrovia, walcząca o powrót na żużlową mapę sukcesów, otrzymała zalecenia związane z ujemnymi kapitałami. Nie wiążą się one jednak z ryzykiem zablokowania transferów ani z negatywną rekomendacją – klub utrzymuje stabilną sytuację i może przygotowywać skład na kolejne rozgrywki.
Ekstraliga Żużlowa podkreśla, że w najbliższych latach infrastruktura stadionowa stanie się równie ważna, jak kondycja finansowa klubów. Trwają prace nad systemem kategoryzacji stadionów, który jasno określi wymagania dla poszczególnych obiektów i pozwoli precyzyjnie planować modernizacje.
Co istotne, zapowiedziano, że za 5–10 lat kluby niespełniające wymogów infrastrukturalnych mogą nie otrzymać licencji na awans, nawet mimo osiągnięcia odpowiedniego wyniku sportowego. To przełomowe podejście, które wymusi m.in. na Poznaniu i Pile przyspieszenie prac inwestycyjnych.
Podsumowując, wielkopolskie ośrodki żużlowe wchodzą w kolejny cykl rozgrywek w stabilnej sytuacji. Poznań i Piła mają przed sobą dodatkowe zadania związane z infrastrukturą, Leszno kontynuuje współpracę z miastem w zakresie modernizacji stadionu, a Ostrów pracuje nad umocnieniem kapitału spółki.
Decyzje licencyjne PZM mają zostać ogłoszone wkrótce, ale już dziś wiadomo, że żadnemu z klubów z Wielkopolski nie grozi negatywna decyzja. To dobry punkt wyjścia przed budową składów i przygotowaniami do sportowych emocji, które ponownie skupią na sobie uwagę całego regionu.