Lech zakończył sezon na 7. pozycji
Nie udała się Lechowi Poznań obrona mistrzowskiego tytułu – Kolejorz tak naprawdę nawet nie włączył się w walkę o „majstra”. Na osłodę udało mu się wygrać z Ruchem Chorzów w ostatniej kolejce Ekstraklasy, choć w tabeli i tak to nic nie zmieniło.
Ten mecz nie przejdzie do historii, choć Lech zwyciężył 3:0, a swoją pierwszą bramkę w seniorskiej drużynie zdobył Kamil Jóźwiak, młoda nadzieja Lecha. Wart zapamiętania jest też występ Roberta Gumnego, także młodego lechity, który momentami wchodził w chorzowskich obrońców jakby to oni byli juniorami, a nie 17-letni obrońca Kolejorza.
Kolejnym wartym zapamiętania wydarzeniem było pożegnanie Krzysztofa Kotorowskiego, wieloletniego golkipera drużyny z ulicy Bułgarskiej, który w 77. minucie zastąpił Jasmina Buricia w bramce. 39-letni bramkarz kończy karierę profesjonalnego sportowca, a po sezonie zajmie się trenowaniem młodzieży (oczywiście w Lechu).
Ten mecz nie miał stawki – zarówno Lech jak i Ruch nie mogły już zmienić swoich pozycji w tabeli. Oprócz Gumnego i Jóźwiaka na boisku pojawił się jeszcze jeden junior – w 87. minucie Kownackiego (nieskutecznego tego dnia) zastąpił Piotr Kurbiel, 20-letni napastnik, który grywał dotąd w rezerwach
LECH POZNAŃ – RUCH CHORZÓW 3:0 (1:0)
Bramki: Jóźwiak (26), Linetty (82), Gajos (86)
Żółta kartka: Jóźwiak
Lech Poznań: Jasmin Burić (78. Krzysztof Kotorowski) – Robert Gumny, Paulus Arajuuri (86. Maciej Wilusz), Marcin Kamiński, Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Karol Linetty – Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski – Dawid Kownacki (87. Piotr Kurbiel)
Ruch Chorzów: Wojciech Skaba – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Zieńczuk – Łukasz Surma, Artur Lenartowski (77. Tomasz Podgórski) – Łukasz Hanzel, Patryk Lipski (57. Przemysław Bargiel), Łukasz Moneta – Mariusz Stępiński(82. Łukasz Siedlik)
Widzów: 11319