Gergo Lovrencsics opuści Lecha Poznań
Gergo Lovrencsics od przyszłego sezonu nie będzie już piłkarzem Lecha Poznań. Klub oficjalnie poinformował, że nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu z węgierskim skrzydłowym.
Przygodę z Kolejorzem 27-letni skrzydłowy zakończy po czterech sezonach. W tym czasie rozegrał w niebiesko-białych barwach, zdobywając 20 bramek i notując 34 asysty. Z Lechem zdobył mistrzostwo Polski i Superpuchar. Za kilkanaście dni do tego dorobku ma szansę dołożyć Puchar Polski. I taki też jest jego cel.
– Chcę zagrać i po meczu na Stadionie Narodowym świętować z naszymi kibicami wywalczenie tego trofeum – mówi cytowany przez stronę lechpoznan.pl Gerfo Lovrencsics.
W bieżącym sezonie Węgier nie radzi sobie najlepiej. Trener Jan Urban również nie ma o nim najlepszego zdania, zawodnik podkreśla jednak, że nie zmienia to jego podejścia do pracy.
– Jestem profesjonalistą, walczę o powołanie do kadry narodowej na Euro 2016, mogę zapewnić, że dam z siebie wszystko w każdym meczu i na każdym treningu – zaznacza Lovrencsics.
– Jego postawa może cieszyć, Gergo podchodził do swojej pracy z oddaniem, co w Poznaniu zawsze było doceniane. Nie czas jednak na pożegnania, do zakończenia sezonu pozostało jeszcze kilka bardzo ważnych meczów, wtedy uściśniemy sobie dłonie i będziemy życzyć powodzenia – mówi wiceprezes Lecha Poznań Piotr Rutkowski.
Gergo Lovrencsics gra przy Bułgarskiej od 2012 roku, gdy został sprowadzony z Lombardu Papa. Wystąpił w 109 meczach ekstraklasy (19 goli i 27 asyst), 24 spotkaniach w europejskich pucharach i dziewięciu w Pucharze Polski. W sumie zdobył 20 bramek i zaliczył 34 asysty.
Samochód osobowy wjechał na torowisko na rondzie Rataje. Ruch tramwajowy był zablokowany do czasu pojawienia się na miejscu służb drogowych. Auto zostało już zepchnięte z torów.
Do zdarzenia doszło po godz. 9.00.
– Samochód wjechał na torowisko – relacjonuje będący na miejscu pracownik pomocy drogowej EuroHol. – Rozmawiałem z kierowcą i powiedział, że w momencie, kiedy chciał hamować, hamulce nie zaczęły mu działać. Żeby nie uderzyć w tramwaj, odbił i wjechał na torowisko.
Pracownikom EuroHolu udało się szybko zepchnąć auto z torów. Przez chwilę wstrzymany ruch tramwajowy, odbywa się już normalnie.
