Skandaliczna oprawa kibiców Lecha Poznań

Od kończącego sezon meczu z Zagłębiem Lubin minął już niemal tydzień. Mimo to wydarzenie nadal jest szeroko komentowane w mediach. Chodzi konkretnie o oprawę, którą podczas spotkania zaprezentowali kibice poznańskiego Lecha.

Skandaliczna oprawa kibiców Lecha Poznań

“Nie myślcie sobie, że już nie ma nas” – głosił transparent wywieszony przez fanów mistrza Polski. Motywem przewodnim prezentacji był kibic, który ukazując swą muskulaturę, miał być symbolem siły. Przynajmniej taką interpretację przyjęła pozostała część trybun. Można było odnieść wrażenie, że przedstawiona postać związana jest z powrotem zespołu na ligowy szczyt. Że ma przypominać o mocy drużyny, która zostawiła w pokonanym polu kluby z całej Polski. Narrację “zepsuła” nieco wielkopolska policja.

Oskarżeni

Jak się okazuje kibic ukazany podczas oprawy, wcale nie jest przypadkową osobą. Jak podaje policja, jest to niejaki Olaf, czyli jeden z mężczyzn zamieszanych w aferę narkotykową.

Poczwara, Olaf(na grafice), Miliard, Kajtek wywodzący się ze środowiska pseudo\kibiców oraz 33 inne osoby oskarżeni w Sądzie o wprowadzenie do obrotu ponad pół tony kokainy, dwóch ton marihuany i dużych ilości innych narkotyków – czytamy na twitterowym koncie wielopolskiej policji.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu. Mężczyznom zarzuca się działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się produkcją oraz przemytem narkotyków. Oskarżonym grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Dyskusja wśród kibiców

Dla każdego kibica Lecha mecz z Zagłębiem był wyjątkowym wydarzeniem. Klub, który wspierają wrócił wreszcie do walki o najwyższe cele. Po kilku słabszych latach “Kolejorz” znów sięgnął po mistrzostwo kraju. Wielu kibiców nie rozumie pokazania światu wcześniej opisanej oprawy. A już na pewno nie w takich okolicznościach. Nie w momencie, w którym za chwilę piłkarze odbiorą trofeum i w mieście rozpocznie się świętowanie. W mediach społecznościowych można śledzić dyskusję dotyczącą szeroko pojętego dopingu zorganizowanego. Można powiedzieć, że kibice z Kotła są przedstawicielami całej społeczności Lecha Poznań. Ostatecznie bowiem to transparenty wywieszone właśnie przez nich są szeroko komentowane w opinii publicznej. Interpretuje się je jako stanowisko poznańskich fanów. Nic więc dziwnego, że w sytuacjach podobnych do tych z sobotniego meczu, pojawiają się głosy niezadowolenia.

Wybrane dla Ciebie