Piłka nożnaDwa nowe wzmocnienia Kolejorza – Ismaheel i Agnero w Lechu Poznań

Dwa nowe wzmocnienia Kolejorza – Ismaheel i Agnero w Lechu Poznań

Lech Poznań ogłosił dwa transfery, które mają wzmocnić ofensywę zespołu Nielsa Freddriksena. Do drużyny dołączyli skrzydłowy Taofeek Ismaheel oraz napastnik Yannick Agnero.

Lech Poznań - Widzew Łódź 31.08.2025 fot. redakcja
Lech Poznań - Widzew Łódź 31.08.2025 fot. redakcja
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Sylwia Toroszewska

25-letni Nigeryjczyk Taofeek Ismaheel został wypożyczony z Górnika Zabrze do końca obecnego sezonu z opcją wykupu. Zawodnik zna realia PKO BP Ekstraklasy – w poprzednim sezonie rozegrał ponad 2000 minut, strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty, a w bieżących rozgrywkach także zaczynał mecze w wyjściowej jedenastce. Wcześniej występował m.in. w norweskim Fredrikstad i Vålerendze, belgijskim Beveren oraz we francuskim Lorient.

"Taofeek Ismaheel to zawodnik o dobrym dryblingu oraz parametrach fizycznych. Zna dobrze polską ligę i był podstawowym piłkarzem Górnika. Jest gotowy do gry, a na tym zależało sztabowi. Może wystąpić na obu skrzydłach i dobrze pasuje do naszej taktyki" – mówi Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Kolejorza.

Sam zawodnik podkreśla, że chce odwdzięczyć się na boisku:

"Jestem bardzo pracowitym zawodnikiem, dobrym w dryblingu. Chcę tworzyć przestrzeń, a także zdobywać gole i asysty. Lech ma świetnych kibiców i nie mogę doczekać się gry na tym stadionie".

Drugim wzmocnieniem jest 22-letni Yannick Agnero z Wybrzeża Kości Słoniowej. Napastnik przeszedł na zasadzie transferu definitywnego ze szwedzkiego Halmstads BK i podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2030 roku.

Agnero to wychowanek akademii Right to Dream w Ghanie, związanej z FC Nordsjaelland. W swojej karierze występował w lidze duńskiej oraz szwedzkiej. W Halmstads BK zdobył gola, który przesądził o utrzymaniu zespołu w Allsvenskan, a w obecnym sezonie miał udział przy połowie bramek drużyny – pięć razy trafiał do siatki i trzykrotnie asystował.

– "Podkreślaliśmy, że priorytetem było pozyskanie napastnika i postawiliśmy na Iworyjczyka, u którego widzimy ogromny potencjał. Jeszcze niedawno wydawało się, że będzie grał w lidze z TOP 5, ale skorzystaliśmy z okazji na finiszu okienka" – wyjaśnia Rząsa.

Nowy snajper Lecha nie kryje radości z transferu:

"Lech Poznań jest wielkim klubem i wiem, że zdobył mistrzostwo w poprzednim sezonie. Widziałem filmy z trybun i atmosfera była niesamowita. Nie mogę się doczekać debiutu przed tymi fanami".

Obaj zawodnicy mają wzmocnić siłę ofensywną Kolejorza, który walczy zarówno w lidze, jak i w europejskich pucharach.

Wybrane dla Ciebie