AZS Politechnika Poznań – Sokół Łańcut 45‑64 (16‑13;7-15;10-17;12-19)

Po tym meczu można powiedzieć jedno: wiadomo, dlaczego drużyna Politechniki Poznańskiej zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Siły, werwy i zaangażowania starczyły jedynie na pierwszą kwartę oraz początek drugiej.

AZS Politechnika Poznań – Sokół Łańcut 45-64 (16-13;7-15;10-17;12-19)

I to tylko na początek – po kilku minutach goście drugiej kwarty objęli prowadzenie i do końca kontrolowali wynik. Nie da się ukryć: byli znacznie bardziej zgrani i poukładani w grze. A może sprawił to doping? Bo co ciekawe, to właśnie kibice Sokoła Łańcut stanowili zdecydowaną większość na trybunach, gorąco dopingowali swoich zawodników, a drużyna po meczu serdecznie im za to podziękowała.

Poznaniacy takiego dopingu nie mieli, ale mimo wszystko to chyba nie on był powodem słabego technicznie i kondycyjnie występu poznaniaków. Zawodnicy PP chyba już się pogodzili ze spadkiem z ligi – to było widać, słychać i czuć…

Punkty dla politechniki: Budnikowski 12, Rostalski 10, Rutkowski 7, Szydłowski 6, Rzeczkowski 4, Janowski 3, Krawiec 2, Andrzejewski 1, Tyborski 0, Pawełczyk 0
Trener Waldemar Mendel

Punkty dla Sokoła: Kulikowski 15, Czerwonka 10, Rduch 9, Bręk 8, Klima 6, Szpyrka 6, Fortuna 5, Pisarczyk 3, Pławucki 2, Wrona 0.
Trener Dariusz Kaszowski

Hala sportowa UAM Morasko ul. Zagajnikowa

azs politechnikaportal informacyjnypoznan

Wybrane dla Ciebie