Warta Poznań z licencją na grę, ale... na razie nie ma gdzie grać
Warta Poznań otrzymała licencję na sezon 2025/26, na podstawie której może rozgrywać mecze w 2. lidze. Okazuje się jednak, że problemem może być jednak… lokalizacja spotkań.
Klub poinformował, że jego wniosek o przyznanie licencji na sezon 2025/26 został pozytywnie rozpatrzony przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN. Oznacza to, że może uczestniczyć zarówno w rozgrywkach Betclic 1. Ligi, jak i w 2. Lidze.
Jeszcze przed spadkiem z 1. Ligi, Warta zgłosiła miejsce rozgrywania spotkań jako Grodzisk Wielkopolski, ale jak przyznaje, w obecnej sytuacji, z uwagi na koszty, wynajem stadionu w Grodzisku nie jest możliwe do zaakceptowania. Jak dodają przedstawiciele klubu, nawet i bez problemów finansowych nie da się ukryć, że Zieloni nie powinni kontynuować tego rozwiązania, bo sytuacja trwa zbyt długo.
"Graliśmy tam już zbyt długo. Czas wrócić do Poznania. Chcemy rozgrywać mecze na Drodze Dębińskiej i to już od początku sezonu" - przekazał Artur Meissner, prezes zarządu Warty Poznań
Jak dodał prezes, klub będzie prowadził rozmowy z Miastem, by udostępniło obiekt przy Drodze Dębińskiej. Spadek do 2. Ligi oznacza dla Zielonych niższe wymagania dla stadionu, na którym będzie rozgrywać spotkania domowe, a to oznacza, że będą mogli wrócić do "Ogródka" - potrzebna jest jednak zgoda miasta na użytkowanie obiektu.
W komunikacie dodano, że Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN zapowiedziała objęcie Warty nadzorem finansowym i infrastrukturalnym.